Skąd ten przepis się wziął?
Oto kolejna próba wariacji na temat tortu kajmakowego. Po raz kolejny jest to wersja bez serka mascarpone, choć tym razem to z braku stosownego zaopatrzenia w pobliskim Społem ;) Tym razem zdecydowałam się na dodanie serka homogenizowanego. Zastosowałam tzw. serek poznański, choć teraz się tak zastanawiam czy czasem bardziej stosowny nie był by waniliowy serek homogenizowany. Kto wie może następnym razem taki użyję.
W poprzednim podejściu przede wszystkim skupiłam się na biszkopcie. Z uwagi na fakt, iż był on, moim zdaniem, nieco zbyt orzechowy tym razem zmieniłam ilość orzechów włoskich. Zmiana nie spowodowała jednak zmiany proporcji, gdyż brakującą część zastąpiłam tartymi migdałami. Ponadto postanowiłam upiec biszkopt w mniejszej tortownicy, aby później można było go podzielić na 3 części.
Tym razem trochę się pobawię kremem. Po pierwsze wspomniany serek homogenizowany, a po drugie część kremu połączę z kajmakiem i wykorzystam go do zdobienia tortu.
Podejście nr 2
Składniki:
Biszkopt orzechowo-migdałowy:
- 6 jaj
- 180 g cukru pudru
- 100 g startych orzechów włoskich
- 50 g startych migdałów
- 68 g mąki pszennej (ok. 3 czubatych łyżek)
- 22 g mąki ziemniaczanej (ok. 1 czubatej łyżki)
+ likier migdałowy do nasączania biszkoptu
Kajmak:
- 2/3 puszki gotowego kajmaku (ok. 270 g)
Krem śmietanowo-serowy:
- 375 ml śmietany 30%
- 1 opakowanie cukru waniliowego (32 g)
- 1,5 łyżeczki żelatyny
- 3 łyżeczki ciepłej wody do rozpuszczenia żelatyny
- 200 g serka homogenizowanego
Krem śmietanowo-kajmakowy:
- 1/3 kremu śmietanowo-serowego
- 100 g kajmaku (można więcej, wówczas krem będzie intensywniejszy w smaku)
Instrukcja:
Biszkopt:
Mąkę przesiać. Jajka ubić z cukrem pudrem (pewnie różnica będzie niewielka, ale ja tym razem ubijałam wpierw białka z cukrem, a potem pojedynczo dodawałam do masy żółtka ciągle ubijając). Do masy ciągle ubijając dodać mąkę, a na końcu orzechy i migdały. Wszystko dodawać po łyżce i ciągle mieszać. Gotową masę wylać do tortownicy (20 cm), której dno jest wyłożone papierem do pieczenia. Ciasto wstawić od razu po przelaniu do nagrzanego do 170°C piekarnika i piec ok. 30-40 min. - w moim przypadku wystarczyło 30 min. - tzw. test suchego patyczka.
Krem śmietanowo-serowy:
Śmietanę ubić z cukrem waniliowym. Kiedy zacznie nabierać konsystencji dodać bitej śmietany dodać rozpuszczoną i przestudzoną żelatynę (1,5 łyżeczki żelatyny rozpuścić w 3 łyżeczkach ciepłej wody, można także w gorącej, ale wymaga to dłuższego studzenia). Dalej chwilę ubijać, a następnie dodać serek homogenizowany i jeszcze trochę miksować.
Krem śmietanowo-kajmakowy:
Do kajmaku dodawać stopniowo krem śmietanowo-serowy. Przed dodaniem kolejnej porcji kremu dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Po wymieszaniu wszystkich składników odstawić do lodówki na ok. 1,5 godz. do stęgnięcia.
Składanie tortu:
Biszkopt podzielić na 3 części. Część spodnią nasączyć likierem migdałowym. Następnie nałożyć warstwę kajmaku - mniej na brzegach, aby dociskaniu kolejnym biszkoptem warstwa nie wypłynęła . Przykryć środkowa częścią biszkoptu, lekko dociskając, aby warstwa kajmaku dotarła do brzegów. Nasączyć biszkopt likierem migdałowym. Nałożyć warstwę kremu śmietanowo-serowego - w ten sam sposób co kajmak. Część kremu pozostawić do udekorowania wierzchu i boków tortu. Przykryć wierzchnią warstwą biszkoptu i lekko docisnąć rozprowadzając warstwę kremu do brzegów. Biszkopt nasączyć likierem migdałowym. Pozostałym kremem udekorować brzegi i wierzch tortu. Wstawić do lodówki na 1,5 godz. do stęgnięcia. Ozdobić kremem śmietanowo-kajmakowym wg uznania i ponownie wstawić na chwilę do lodówki - choć jeśli na tort czeka łasuch można już pominąć ten etap :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz